Tytuł oryginalny: "A Little Princess"
Oryginalny język: angielski
Wydawnictwo: Egmont
Rodzaj: młodzieżowe/literatura piękna
Ilość stron: 291
Cena: ?
Siedmioletnia Sara Crewe wiedzie życie jak z bajki. Na pensji dla dziewcząt w Londynie jest hołubiona przez wszystkich. Ma własny salon, garderobę, kucyka, a nawet pokojówkę! Co więcej, ma odziedziczyć po rodzicach wielką fortunę. Nie jest jednak rozpieszczonym dzieckiem – wrodzoną skromnością
i przyjaznym usposobieniem zjednuje sobie ludzi.
Jej życie zmienia się, gdy w dniu jedenastych urodzin dowiaduje się o nagłym bankructwie i śmierci ojca.
Z dnia na dzień z pupilki staje się służącą, a z pięknego pokoju przenosi się na zimny strych. Schronienie przed okrutną rzeczywistością znajduje w świecie wyobraźni - tam każdy może być, kimkolwiek zechce...
(Opis z tyłu książki)
Kiedy sięgałam po książkę byłam niemal pewna, że jeszcze nigdy nie zetknęłam się z żadną powieścią Frances Burnett. W takiej świadomości przeczytałam połowę "Małej księżniczki". Wtedy dopiero gdzieś wyszukałam, że ta sama autorka napisała "Tajemniczy ogród" (który czytałam bodajże w trzeciej klasie). Był to dla mnie szok, ponieważ książka ta znacznie różniła się od "Małej księżniczki". Jeżeli więc ktoś przeczytała "Tajemniczy ogród" i myśli, że na przykład nie warto czytać innych książek tej autorki, to pewnie też się zaskoczy.
Sara Crewe - główna bohaterka książki - miała wszystko. Wspaniałe stroje, książki, pokój - dosłownie wszystko (jej lalki miały więcej ubrań niż ja). Miała jednak również wspaniałe usposobienie i wyobraźnie, której pozazdrościć. Naprawdę ogromnie polubiłam tę bohaterkę. Miła, uczynna, pracowita i otwarta na innych ludzi - osoba zmieniająca świat mimo swojego młodego wieku. Osoba, którą chce się naśladować. Ta bezinteresowna chęć pomagania innym cechuje większość dzieci. Sara jednak oprócz tego miała ogromną wyobraźnię i dużo empatii. Potrafiła postawić się na miejscu osoby potrzebującej pomocy. Taka umiejętność (a szczególnie u dziecka, które pochodzi z tak bogatego domu) jest naprawdę rzadko spotykana.
Postanowiłam naśladować Sarę w każdym calu. Zapragnęłam też posiąść taką bezinteresowność i chęć pomagania inny. Książka Frances Burnett nauczyła mnie, że do pomagania nie potrzeba ogromnych pieniędzy - wystarczą dobre chęci.
A osobę taką, jak Sara rzeczywiście można nazwać małą księżniczką.
W książce zachwycił mnie jeden prosty przekaz - jeżeli zrobimy coś dobrego dla ludzi, to oni zrobią coś dobrego dla nas.
Sara po śmierci ojca miała naprawdę trudne życie. Mimo to nie załamała się i pragnęła tylko jednego - być księżniczką całą swoją osobą. Nie chodziło jej o ubrania, pokoje i służbę, ale o dobroć serca. Dziewczynka pomagała wszystkim pokrzywdzonym, sama nie mając jedzenia i mieszkając na zimnym strychu. Dzięki temu jednak, znaleźli się ludzie, którzy chcieli pomóc również jej. Dlatego pomoc innym zawsze się opłaca.
Książka okazała się naprawdę bardzo dobra. Nie za krótka, nie za długa. Do tego mocno pouczająca
i motywująca do działania.
Polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Egmont