Miesiąc lipiec dobiegł końca. Szczerze powiedziawszy, nawet nie wiem, kiedy to się stało! Wszystko przeminęło w okamgnieniu. Obóz, kolonie, czas spędzony z rodziną i ze znajomymi, a także samemu, przy książce.
Lipiec była naprawdę niezapomniany. Nie dość, że poznałam naprawdę wspaniałych ludzi to jeszcze spędziłam z nimi naprawdę niezapomniane chwilę, za które dziękuję ♥
W tym miesiącu przeczytałam największą, jak dotąd liczbę książek od początku roku, ale za to bardzo mało z nich zrecenzowałam.
Książki, które przeczytałam (niekoniecznie w tej kolejności) to:
"Niebo istnieje naprawdę" Todd Burpo oraz Lynn Vincent [recenzja wkrótce]
"Time Riders. Jeźdźcy w czasie" Alex Scarrow
[recenzja wkrótce]
"Skrzynia piratów" Liliana Fabińska [recenzja]
"Ulysses Moore. Wrota czasu" Pierdomenico Baccalario
[recenzja wkrótce]
"Ulysses Moore. Antykwariat ze starymi mapami" Pierdomenico Baccalario
[recenzja wkrótce]
"Szczeniak. Jak labrador ocalił chłopca z ADHD" Liam Creed
[recenzja wkrótce]
"Ania z Avonlea" Lucy Maud Montgomery
[recenzja wkrótce]
"Baśniobór" Brandon Mull [recenzja]
"Baśniobór. Gwiazda Wieczorna wschodzi" Brandon Mull
[recenzja wkrótce]
"Baśniobór. Plaga cieni" Brandon Mull
[recenzja wkrótce]
"Galop '44" Monika Kowaleczko-Szumowska
[recenzja]
"Messi. Mały chłopiec, który stał się wielkim piłkarzem" Yvette Żółtowska-Darska
[recenzja wkrótce]
Dodatkowo zrecenzowałam książkę "Rycerz widmo"
Najlepszymi książkami, które przeczytałam były: Baśniobór I, II, III oraz Ulysses Moore - obydwie części. Ponad to wszystkie książki były dobre - żadna nie był poniżej jakiegoś standardu ;-)
W tym miesiącu miało miejsce wiele wspaniałych rzeczy, więc teraz wszystkie wymienię:
♥Byłam na obozie harcerskim♥
♥Byłam na kolonii z Caritasem, w którym jestem wolontariuszką (może nie taką "pełną" jak są wolontariusze w szpitalach, ale zawsze jakąś)♥
♥Spotkałam się z moimi przyjaciółkami♥
♥Byłam na parku linowym♥
♥Miałam pełno czasu na leniuchowanie♥
♥Dostałam nowe książki♥
♥Dostałam biblioteczkę!!!♥
♥Spędziłam wspaniały czas z rodziną♥
♥Byłam nad morzem♥
♥Drugi raz byłam w kinie na "Gwiazd naszych wina"♥
Tyle wspaniałych rzeczy się w lipcu się działo! A coś czuję, że w sierpniu będzie ich jeszcze więcej!
Może jeszcze trochę opowiem wam o moich planach na nadciągający miesiąc. Po pierwsze to chcę czytać. Czytać i recenzować. Mam w planach około 14 recenzji, które chcę napisać, więc... muszę się bardzo zmotywować. Dodatkowo za dwa tygodnie wyjeżdżam do Chorwacji więc trochę mnie może nie być ale inteligentna ja odkryłam, że w blogerze jest coś takiego, jak post automatyczny (wiem, wcześnie się zorientowałam)! Także uszykuję kilka postów, które będą dodawały się "same" podczas mojej nieobecności.
Z podsumowania miesiąca to już właściwie wszystko. Mam nadzieję, że Wam wakacje również mijają w miłej atmosferze. Także czytajcie, a ja już się zabieram do pisania kolejnej recenzji :-)
Wspaniały lipiec ;) Oby sierpień mu dorównał albo nawet przebił. Udanego wyjazdu ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wiele ciekawego działo się u Ciebie, a to dopiero pierwszy miesiąc wakacji! Oby całe takie były. :)
OdpowiedzUsuńAle masz barwne wakacje:) I najlepsze, że podczas tych wszystkich wyjazdów, zdążyłaś przeczytać tak wiele książek:) Dobrze, że piszesz o postach automatycznych, bo ja też nic o nich nie wiedziałam:D
OdpowiedzUsuń