poniedziałek, 9 czerwca 2014

38# Wszechświaty. Pamięć.

"Wszechświaty. Pamięć." Leonardo Patrignani
Tytuł oryginalny: "Multiversum. Memoria"
Wydawnictwo: Dreams
Oryginalny język: włoski
Rodzaj: cience-fiction, fantasy, młodzieżowa
Ilość stron: 253
Cena: 42 zł

UWAGA! W TEJ RECENZJI MOŻE WYSTĘPOWAĆ MAŁY SPOJLER (ZALEŻY KTO, CO UWAŻA ZA SPOJLER, DLATEGO OSTRZEGAM). NA POCZĄTKU RADZĘ PRZECZYTAĆ PIERWSZĄ CZĘŚĆ KSIĄŻKI!

Jenny, Alex i Marco przebywają w Pamięci. Błądzą pomiędzy wydarzeniami. Nie odróżniają już co jest ich wspomnieniem, a co wspomnieniem kogoś innego. Poznają wydarzenia z przeszłości, jak i również innych światów alternatywnych, o których nie wiedzieli, a które mogą być odpowiedzią na pytanie: Dlaczego to oni trafili do Pamięci? Dlaczego to oni podróżują pomiędzy wymiarami?
Tymczasem na nowej Ziemi cywilizacja rozwija się. Mało osób wie o katastrofie, która miała miejsce wiele lat wcześniej. Wszyscy żyją swoim życiem, nieświadomi, że tak naprawdę są pod kontrolą rządu. Robią to co oni im każą.
Jednak pewnego dnia ma miejsce wydarzenia, które ma odmienić losy Wszechświata.

Na premierę "Pamięci" czekałam osiem miesięcy. I to czekałam, ale tak naprawdę - jeszcze nigdy tak długo nie wyczekiwałam jakiejkolwiek książkowej premiery. W końcu dowiedziałam się dokładnie, kiedy ma ona miejsce. I tutaj pojawiał się pierwszy problem. Tego dnia byłam na wycieczce. W Krakowie. Jednak po pewnych komplikacjach, które miały związek z dostaniem książki wreszcie ją miałam
Zabrałam się do czytania. Pierwsza rzecz, która naprawdę mi się spodobała, to opisanie Pamięci. Był to inny wymiar, całkowicie różniący się od tych, do których trafiali Alex i Jenny. Tamte były wymiarami fizycznymi - trafiało się do nich ciałem. Natomiast do Pamięci można się było dostać tylko za pomocą umysłu. Miejsce to (jeżeli coś takiego w ogóle można nazwać miejscem) przypominało trochę chaotyczny sen, pełen ślepych zaułków i strasznie szybko zmieniającego się krajobrazu - sen pełen niewiadomych. Opisanie tego tak, żeby czytelnik mógł zrozumieć, jaki zamęt panował w Pamięci, a jednocześnie tak, żeby nie stracił wątku było nie lada wyzwaniem. A autor wywiązał się z niego znakomicie.

Akcja kończy się w momencie (i tutaj spojler), gdy Jenny budzi się kilkaset lat po tym, jak jej świat dotknęła zagłada. W tym momencie przyszedł ten znany pewnie wszystkim moment zawieszenia. Niby akcja toczyła się dalej, momentami była nawet szybsza niż na początku książki, jednak fabuła była już nieciekawa, a można nawet powiedzieć powielana. Taki typowy film akcji z domieszką science-fiction. I ten moment książki podobał mi się najmniej. Jednak muszę przyznać, że autor przełamał się i mój głód literacki został (chociaż po części) zaspokojony.

Leonardo P. pisząc książkę musiał patrzeć na wszystko z różnych perspektyw, bo inaczej nic nie byłoby w niej logiczne. Gdyby na przykład skupił się tylko na jednym wszechświecie, a nie na kilku (pomijając to, że tytuł książki byłby do niczego) mógłby pogubić wątki, ponieważ pełny obraz książki otrzymamy, gdy połączymy wydarzenia mające miejsce w kilku wszechświatach w całość. Inaczej wiele rzeczy nie miałoby sensu, a jeszcze niektóre nie mogłyby się w ogóle wydarzyć. Pamiętajmy, że wszechświaty w tej książce przenikają się więc wydarzenia z jednego mogą wpłynąć na wydarzenia z drugiego. To właśnie uwielbiam w książkach o wszechświatach alternatywnych: przenikanie się wydarzeń, paradoksy oraz zamieszanie (ale takie, że mimo bałaganu wszystko wydaje się być na swoim miejscu).

Już sama okładka książki daje wiele do myślenia. Gdy tylko zdejmie się z niej owijkę powstaje coś zupełnie innego. Pokazuje to, jak małe jest prawdopodobieństwo, że w kilku wszechświatach nasze życie potoczy się tak samo. Pomysł ten nawiązuje idealnie do treści książki i sprawia, że chce się ją przeczytać jeszcze bardziej.



Wszechświaty do gratka dla każdego, kto uwielbia fantasy i science-fiction z domieszką kryminału i z wątkiem miłosnym. Może akurat ta część była słabsza od pierwszej, ale czuję, że autor wykaże się pomysłowością w trzeciej i już nie mogę się doczekać jej premiery!

~9/10 (niesamowita)~

6 komentarzy:

  1. Nie znam jeszcze serii, ale przyznam, że całkiem niedawno, czytałam inną recenzję tej książki, w której autor jednoznacznie ocenił tytuł, na jeszcze lepszy od swojej poprzedniczki. Nie pozostaje nic innego, jak zaopatrzyć się w ten tytuł:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałem pierwszą część - byłem zakochany! <3
    Po drugą mam nadzieję, przyjdzie mi już niedługo sięgnąć ;)
    Świetna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę sięgnąć po tę serię! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wysoka ocena, może kiedyś przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze okazji pierwszej części, ale ocena tej książki tylko mnie do tego zachęca! :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze ♥ One naprawdę motywują i dają siłę do dalszej pracy♥
Uwaga: komentarze wulgarne i niemiłe będą usuwane! Możecie wyrażać swoje zdanie, ale w kulturalny sposób.
Możecie się również reklamować, ale jak przeczytacie post i coś o nim napiszecie. Nie będę udostępniała komentarzy typu: "Fajny wpis + 3 linki na bloga itp." Reklamować to wszystko możecie w zakładce "Zareklamuj się" :-)
Za wszystkie miłe rzeczy jeszcze raz dziękuje ;-)