"Czytelniczka znakomita" Alan Bennet
Tytuł oryginalny: "The uncommon reader"
Wydawnictwo: Media rodzina
Oryginalny język: angielski
Rodzaj: ?
Ilość stron: 112
Cena: 25 zł
Książka opowiada historię Królowej angielskiej, która przez przypadek, pewnego dnia trafia do biblioteki objazdowej. Tak rozpoczyna się jej czytelnicza przygoda. Monarchini coraz bardziej zagłębia się w powieściach, tracąc kontakt z rzeczywistością i zaniedbując swoje królewskie obowiązki. Poddani natomiast zaczynają knuć jak wyciągnąć ją z tego "nałogu".
Kiedy zobaczyłam książkę po prostu musiałam ją mieć. Interesujący tytuł, niezwykły opis, a także piękna okładka sprawiły, że po prostu nie mogłam zostawić jej w sklepie (tym bardziej, że książka była w przecenie). Nie zawiodłam się. Nie wiem dlaczego, ale od pewnego czasu ciągnie mnie do książek o księżniczkach, królowych itp. (już trochę o tym wspominałam w recenzji "Elity").
Powieść napisana jest lekko, czyta się ją z przyjemnością. Tym bardziej, że nie jest o niczym innym, jak o książkach! Świetnie ukazane są w niej również daleko idące skutki zamiłowania do książek. Między innymi również ta tematyka sprawiła, że postanowiłam przeczytać "Czytelniczkę znakomitą".
Jak już wcześniej pisałam, bardzo spodobało mi się, że główną bohaterką książki była królowa. Wszyscy postać tą mogą kojarzyć z nienagannymi manierami, punktualnością itp, itd. I rzeczywiście tak było. Do czasu, aż królowa nie odkryła książek. Te zaczęły ją zmieniać. Monarchini stała się inteligentniejsza, zaczęła więcej filozofować, ale też zaczęła się wszędzie spóźniać i przestała zwracać uwagę na sprawy państwowe. Interesowały ją tylko książki.
Bardzo spodobał mi się tytuł posłowia od tłumaczki (z końcówki książki) czyli: "Jakie niebezpieczeństwa płyną z nieumiarkowanego czytania"? Przeczytajcie a dowiecie się sami!
Tytuł oryginalny: "The uncommon reader"
Wydawnictwo: Media rodzina
Oryginalny język: angielski
Rodzaj: ?
Ilość stron: 112
Cena: 25 zł
Książka opowiada historię Królowej angielskiej, która przez przypadek, pewnego dnia trafia do biblioteki objazdowej. Tak rozpoczyna się jej czytelnicza przygoda. Monarchini coraz bardziej zagłębia się w powieściach, tracąc kontakt z rzeczywistością i zaniedbując swoje królewskie obowiązki. Poddani natomiast zaczynają knuć jak wyciągnąć ją z tego "nałogu".
Kiedy zobaczyłam książkę po prostu musiałam ją mieć. Interesujący tytuł, niezwykły opis, a także piękna okładka sprawiły, że po prostu nie mogłam zostawić jej w sklepie (tym bardziej, że książka była w przecenie). Nie zawiodłam się. Nie wiem dlaczego, ale od pewnego czasu ciągnie mnie do książek o księżniczkach, królowych itp. (już trochę o tym wspominałam w recenzji "Elity").
Powieść napisana jest lekko, czyta się ją z przyjemnością. Tym bardziej, że nie jest o niczym innym, jak o książkach! Świetnie ukazane są w niej również daleko idące skutki zamiłowania do książek. Między innymi również ta tematyka sprawiła, że postanowiłam przeczytać "Czytelniczkę znakomitą".
Jak już wcześniej pisałam, bardzo spodobało mi się, że główną bohaterką książki była królowa. Wszyscy postać tą mogą kojarzyć z nienagannymi manierami, punktualnością itp, itd. I rzeczywiście tak było. Do czasu, aż królowa nie odkryła książek. Te zaczęły ją zmieniać. Monarchini stała się inteligentniejsza, zaczęła więcej filozofować, ale też zaczęła się wszędzie spóźniać i przestała zwracać uwagę na sprawy państwowe. Interesowały ją tylko książki.
Bardzo spodobał mi się tytuł posłowia od tłumaczki (z końcówki książki) czyli: "Jakie niebezpieczeństwa płyną z nieumiarkowanego czytania"? Przeczytajcie a dowiecie się sami!
Książki w książce - cudo! ;) Z chęcią przeczytałabym tę pozycję, dlatego będę się za nią powoli rozglądała. Pozdrawiam, Marcelina ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście niesamowicie przyciągający tytuł i okładka! :D
OdpowiedzUsuńMuszę się przejść w końcu do biblioteki, bo dawno nie czytałam czegoś, co nie byłoby lekturą szkolną...
Ach, rok szkolny był ciężki, ale wakacje to czas by nadgonić czytelnicze zaległości! :)
http://weakbreath.blogspot.com
Super, chciałabym przeczytać!
OdpowiedzUsuńwww.malinowe-recenzje.blogspot.com
Tytuł jest świetny. Zachęci chyba każdego miłóśnika książek. Chciałabym bardzo ją przeczytać, bo też uwielbiam takie klimaty. Wydaje mi się, że ta książka ma coś w sobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
lustrzananadzieja.blogspot.com
Cześć Emmi, bardzo fajny blog, a przechodząc do sprawy mam pytanie - kiedy zrecenzujesz "JESTEŚ CUDEM"? Justyna :)
OdpowiedzUsuń